Krajowy System e-Faktur (KSeF) to platforma uruchomiona w Polsce 1 stycznia 2022 r. Obecnie na zasadzie dobrowolności umożliwia podatnikom wystawianie, otrzymywanie oraz przechowywanie faktur ustrukturyzowanych.
Obowiązek e-fakturowania co do zasady miał wejść w życie 1 lipca 2024 r., a dla małych i średnich firm zwolnionych z VAT od 1 stycznia 2025r. To rewolucyjna zmiana dla przedsiębiorców. Każdą fakturę trzeba będzie wystawić w formie elektronicznej i wprowadzić do systemu. Skarbówka od razu ją zobaczy. Nie ma możliwości jej anulowania bądź wycofania. Jedyny sposób na poprawki to wystawienie faktury korygującej.
KSeF z krytycznymi błędami
W styczniu br. resort finansów poinformował, że system nie wejdzie w życie w 2024 roku. – już w trakcie wstępnych analiz wykryliśmy krytyczne błędy, które w mojej ocenie uniemożliwiają wprowadzenie KSeF w 2024 roku. Problemy te dotyczą kodu, systemu, jego funkcjonalności i wydajności. Nie możemy dopuścić do sytuacji, w której polskie firmy nie mogą wystawiać faktur, w której stabilność obrotu gospodarczego jest zagrożona. Nie możemy dopuścić do paraliżu i bałaganu na kształt Polskiego Ładu – mówił podczas piątkowej konferencji prasowej minister finansów Andrzej Domański.
Czy KSeF w ogóle wejdzie w życie?
Minister Andrzej Domański podkreślał, że nie ma odwrotu od wprowadzenia obowiązkowego KSeF, a dokładna data będzie podana na przełomie kwietnia i maja br., gdy zakończy się audyt techniczny systemu.
Więcej czasu dla przedsiębiorców
Przesunięcie terminu wdrożenia obowiązkowego systemu Krajowy System e-Faktur daje przedsiębiorcom więcej czasu na przygotowanie się do nowych regulacji. To szansa na dokładniejsze zapoznanie się z systemem, przystosowanie wewnętrznych procesów księgowych oraz zapewnienie zgodności z nowymi wymaganiami.
Podsumowanie
Wprowadzenie Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) wywołuje nie małe zamieszanie wśród przedsiębiorców oraz dostawców systemów księgowych. Całość dość mocno przypomina wcześniejsze zmagania związane z wprowadzeniem np. Jednolitego Pliku Kontrolnego (JPK) czy reformą podatkową znaną jako Polski Ład.
W każdym z tych przypadków przedsiębiorcy musieli zmierzyć się z nagłą potrzebą adaptacji. Historia nauczyła nas, że tego rodzaju zmiany często odsłaniają słabości w systemach rządowych. Przeżywaliśmy okres niepewności i konieczność szybkiego przyswajania nowych regulacji, co stawiało przed biznesem wyzwanie zrozumienia i wdrożenia nowych procedur.
Mimo iż każda reforma ma swoją unikatową specyfikę i różni się zakresem wpływu na przedsiębiorców, wspólnym czynnikiem jest konieczność elastycznego reagowania na zmiany i przekształcania wewnętrznych procedur. To nie tylko test na gotowość firm do przemian, ale również na ich zdolność do zarządzania zmianą w dynamicznym środowisku regulacyjnym.